Jeden pilot w kokpicie? Technicznie to możliwe już dziś

Jeden pilot w kokpicie? Technicznie to możliwe już dziś

Jeszcze kilka lat temu w kokpicie musiało być nawet pięć osób, dziś wystarczą dwie. Wizja jednego pilota w kokpicie to nie science fiction. Choć technologicznie jest to możliwe, bo samoloty są bardzo zaawansowane, to na przeszkodzie stoją prawo, obawy pasażerów oraz sami piloci.

Szwajcarski bank UBS już kilka lat temu oszacował, że bezzałogowe samoloty pasażerskie zaoszczędziłyby branży 35 mld dol. rocznie. Zanim to jednak nastąpi, kolejnym krokiem ma być zezwolenie na to, by w kokpicie był już tylko jeden pilot.

Związki pilotów są przeciwko

– Jeden pilot w kokpicie podczas długiego lotu to ryzyko dla bezpieczeństwa 200-400 pasażerów w tylnej części samolotu i tych na ziemi. Piloci nie tylko pilotują samolot – monitorują siebie nawzajem i wszystkie aspekty lotu, zarządzają awioniką i szybko reagują na wszelkie zagrożenia bezpieczeństwa, ochrony lub operacyjne w bardzo złożonym i szybko zmieniającym się środowisku. Jako pilot jestem przekonany, że loty z jednym pilotem są z natury niebezpieczną koncepcją, napędzaną wyłącznie przez komercyjne interesy producentów i linii lotniczych – stwierdził kpt. Otjan de Bruijn, prezydent The European Cockpit Association (ECA), cytowany w komunikacie stowarzyszenia.

Wydano go w czerwcu 2024 r. ECA alarmowało wówczas, że „europejskie samoloty mogłyby latać z jednym pilotem za sterami już w 2027 r., jeśli działania producentów samolotów zakończą się sukcesem”.

Na początku lutego 2024 r. polski europoseł Kosma Złotowski (ECR) skierował do Komisji Europejskiej interpelację w sprawie planów dopuszczenia do jednoosobowych operacji w kokpicie. „Czy EASA nie powinna wziąć pod uwagę sprzeciwu organizacji pilotów, które podkreślają znaczenie wzajemnego sprawdzania się pilotów i posiadania drugiego pilota w kokpicie na wypadek, gdyby na przykład jeden z pilotów stracił przytomność?” – zapytał.

Nie mógł przewidzieć, że niespełna dwa tygodnie później dojdzie do właśnie takiego incydentu.

Jeden pilot w kokpicie. Zagrożenia

Dopiero teraz wyszło na jaw, że w połowie lutego 2024 r. Airbus 321 linii lotniczych Lufthansa z 205 osobami na pokładzie przez około 10 minut leciał na autopilocie, jednak bez kontroli człowieka. Pierwszy oficer zasłabł w kokpicie, gdy kapitan wyszedł do toalety.

„Aby uzyskać dostęp do kabiny załogi, kapitan użył kodu awaryjnego. Zanim upłynął czas kodu dostępu awaryjnego, drugi pilot otworzył drzwi do kabiny załogi ręcznie od wewnątrz. W obliczu sytuacji awaryjnej kapitan podjął decyzję o lądowaniu na najbliższym lotnisku” – relacjonuje serwis „One Mile At A Time”, powołując się na opublikowany ostatnio raport Hiszpańskiej Komisji Badania Wypadków i Incydentów w Lotnictwie Cywilnym (CIAIAC).

Incydent wydarzył się podczas rejsu LH1140 z Madrytu do Frankfurtu nad Menem. Samolot lądował w Sewilli. W raporcie stwierdzono, że pierwszy oficer doznał nagłej i poważnej utraty przytomności i nie był w stanie zaalarmować reszty załogi o swoim stanie. Ponadto w tym stanie nieumyślnie obsługiwał przełączniki i urządzenia sterowania lotem. Jednak system autopilota pozostał aktywny, a tor lotu utrzymany.

Kilka lat temu ponad 40 krajów zwróciło się do ICAO, aby umożliwiła ona wykonywanie lotów komercyjnych tylko z jednym pilotem w kokpicie. Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego już wcześniej rozpoczęła analizy i procesy planistyczne, by było to możliwe już od 2027 r. Dziś EASA wyklucza taką możliwość. Przynajmniej na razie.

Lotnictwo na Uczelni Łazarskiego

Zachęcamy do eksplorowania intrygującego świata współczesnego lotnictwa czytając naszego bloga oraz zapisując się na kierunki lotnicze na Lazarski Aviation Academy w Uczelni Łazarskiego.

Miejsce, gdzie startują marzenia. Oferujemy studia licencjackie, magisterskie oraz podyplomowe i MBA dla przyszłych pilotów, a także prawników i menedżerów branży lotniczej.

Zobacz także

Jeden pilot w kokpicie? Technicznie to możliwe już dziś

Jeszcze kilka lat temu w kokpicie musiało być nawet pięć osób, dziś wystarczą dwie. ...

„Rewolucja, której konsekwencji jeszcze nie rozumiemy”. Drony otwierają nowe możliwości kariery

Pilot, stewardessa, prezes linii lotniczej - to z pewnością pierwsze skojarzenia, które przychodzą na ...

Wojna zmieniła przestrzeń powietrzną. Co będzie po niej?

- Czy po nastaniu pokoju sytuacja wróci do stanu poprzedniego? Myślę, że nie - ...