Dlaczego okna w samolocie mają mały otwór?

Dlaczego okna w samolocie są okrągłe?

Okrągłe okna w samolocie

Podczas następnej lotniczej podróży zwróć uwagę na mały detal – niewielki otwór w dolnej części okna w samolocie. To dowód, że w lotnictwie cywilnym nawet mały szczegół ma znaczenie dla bezpieczeństwa. 

 Okno samolotu, przez które pasażerowie obserwują chmury i świat pod nimi, składa się z dwóch warstw akrylu – wewnętrznej i zewnętrznej oraz uszczelki. Trzecia warstwa oddziela okno od pasażerów. W wewnętrznej warstwie najczęściej znajdziemy niewielki, okrągły otwór. Pełni ważną rolę – wyrównuje ciśnienie oraz pozwala odprowadzać wilgoć, dzięki czemu nie dochodzi do zaparowania okna.   

Samoloty pasażerskie latają na wysokościach nawet 11-13 km nad ziemią. Panujące tam ciśnienie jest o wiele niższe niż w kabinie. Na pokładzie z kolei utrzymywane jest ciśnienie takie, jak na wysokości 2,5 km nad ziemią. Nowoczesne samoloty, takie jak na przykład Boeing 787 Dreamliner, słyną z tego, że utrzymują warunki takie, jak na wysokości 1,8 km, co ma być bardziej komfortowe dla podróżnych.  

Taka różnica oznacza jednak, że powietrze pod wyższym ciśnienie w kabinie za wszelką cenę będzie próbowało wyrównać różnicę z warunkami panującymi na zewnątrz. Dlatego kadłub samolotu poddawany jest oddziaływaniom dużych sił. Im więcej startów i lądowań, tym większe ryzyko zmęczenia materiału.  

Detale takie jak niewielki otwór w oknie samolotu, a nawet jego zaokrąglony kształt, są wynikiem badań oraz katastrof lotniczych. Pierwszy seryjnie produkowany pasażerski odrzutowiec, czyli De Havilland Comet, miał okna kwadratowe. W ciągu 15 lat seryjnej produkcji, zaliczył aż 28 wypadków lotniczych. W trakcie ich badania odkryto, że w prostokątnych narożnikach okien dochodzi do zmęczeniowych pęknięć poszycia.  

Konstrukcja okna w samolocie

Taka kilkuwarstwowa konstrukcja okna sprawia też, że jeśli na którejś z warstw pojawi się uszkodzenie, nie zawsze musi to być niebezpieczne. Przykład? Wiralowe nagranie z 2022 r. z pokładu Boeinga 787 Dreamliner LOT-u, lecącego z Warszawy do Nowego Jorku.  

Jedna z pasażerek zaalarmowała personel pokładowy, gdy zobaczyła rysy na jednej z szyb. Choć w jej oczach wyglądało to jak pęknięcie, w rzeczywistości było to uszkodzenie tylko jednej z warstw – fotochromatycznej, czyli odpowiedzialnej za elektroniczne ściemnianie i rozjaśnianie okna. Dzięki niej w Dreamlinerach nie ma opuszczanych rolet. Samolot bezpiecznie wylądował w USA, a przewoźnik zapowiedział usunięcie usterki po powrocie do macierzystej bazy w Warszawie.  

Lotnictwo na Uczelni Łazarskiego

Zachęcamy do eksplorowania intrygującego świata współczesnego lotnictwa czytając naszego bloga oraz zapisując się na kierunki lotnicze na Lazarski Aviation Academy w Uczelni Łazarskiego.

Miejsce, gdzie startują marzenia. Oferujemy studia licencjackie, magisterskie oraz podyplomowe i MBA dla przyszłych pilotów, a także prawników i menedżerów branży lotniczej.

Zobacz także

Komunikacja lotnicza. Na czym to wszystko polega?

Według danych EUROCONTROL niewłaściwa komunikacja lotnicza jest największym czynnikiem powodującym zarówno naruszenia poziomu lotu, ...

Pandemia jeszcze się odbija czkawką. Oto dlaczego

Obowiązek noszenia maseczek zniknął, granice można przekraczać bez certyfikatów szczepienia przeciw koronawirusowi. Globalna liczba ...

Dlaczego orzeszki są zakazane w niektórych liniach?

To, co dla jednych jest przyjemnością chrupania podczas lotu, dla innych stanowi zagrożenie dla ...